lunedì 3 febbraio 2014

JEZUS CHRYSTUS KOCHA ŁÓDŹ


Oto człowiek, który przyspożył Łodzi bardzo wiele reklamy na całym świecie, szkoda że nie jest to promocja pozytywna. Tuvia Tenenbom – dyrektor artystyczny Teatru Żydowskiego w Nowym Jorku i autor sztuki o antysemityzmie, której scenografią są napisy łódzkich murów. O tej sztuce pisały nie tylko łódzkie gazety, poświęcił jej wiele miejsca nawet włoski dziennik „Corriere della Sera“.
To nie prawda, że Tuvia nie lubi Łodzi – podobają mu się ludzie i jedzenie jest prawie takie samo jak w jego domu. Spotkaliśmy się właśnie w Łodzi – on przyjechał z Nowego Jorku, ja z Rzymu. W wywiadzie udzielonym po angielsku powiedział, że przeraziły go napisy na łódzkich murach, kiedy zobaczył je po raz pierwszy, ale one pozwoliły mu zrozumieć tragedię jego rodziny. Po przyjeździe do Łodzi próbował rozmawiać o tych napisach z łódzką inteligencją – ludźmi z Filmówki. Odpowiedzieli mu: „Facet, ale o co ci chodzi? Przecież to Żydzi doprowadzają Polskę do ruiny i biedy, i chcą rządzić całym światem.“ Wtedy Tuvia wyszedł na ulicę Piotrkowską i zaczął witać się z przechodniami oraz mówić do nich: „Jestem Żydem!“. Ludzie na ulic, w 2006 roku, odpowiadali mu, że Żydzi to złodzieje i że zamordowali Chrystusa. Wtedy Tuvia postanowił zwrócić się do wiernych w kościele protestanckim, gdzie był goszczony przez pastora. Powiedział: „Ja jestem Żydem. Nie wierzę w Chrystusa, ale uważam, że Chrystus byłby moim bratem, gdyby tutaj pojawił się, gdyby stanął obok mnie, zobaczył to co się dzieje w Łodzi, wziąłby pędzel i zacząłby zamalowywać te wszystkie napisy…“. Pastor niestety nie przetłumaczył jego słów…

Nessun commento:

Posta un commento

Nota. Solo i membri di questo blog possono postare un commento.